się za niego, aby wizyta w Hiszpanii była owocna.
Barcelońskie ulice w nocy wyglądały niczym oblężona twierdza. Wszystkie w promieniu kilkuset metrów otaczajace świątynię Sagrada Familia zostały zabezpieczone przez policję i służby bezpieczeństwa. Na rogach ulic i skrzyżowaniach sutawiono specjalne barierki ochronne, do niech przywiązano taśmy, które odzielały zamknięte części. Przy samej świątyni stały wielkie wozy i studia transmisyjne, stanowiska dla kamerzystów i prasy. Aleje, które otaczają pierścieniem Sagradę Familię zamieniono w specjalne sektory dla pielgrzymów. Ustawiono na nich kiladziesiąt tysiecy krzeseł oraz 30 wielkich telebimów, przez które będzie transmitowana uroczystość konsekracji kościoła.
W pozostałych częściach Barcelony toczyło się normalnie nocne życie tego miasta, otwarte były bary, restauracje i dyskoteki. Ruch w metrze i w autobusach wskazywał, że mieszkańcy korzystali z wolnego sobotniego wieczoru. Gdzieniegdzie małe grupki młodych ludzi siedzieli z biało-żółtymi flagami śpiewając lub rozmawiając o papieskiej wizycie w ich mieście.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz